To kolejna edycja Jarmarku Klasztornego przy Archidiecezjalnym Sanktuarium Pasyjno - Maryjnym w Wejherowie, w której ANIOŁY I.. miały możliwość zaprezentowania się odwiedzającym Wejherowianom oraz pielgrzymom przybywającym do Wejherowa m.in. z Kościerzyny, Przodkowa, Grzybna, Żukowa, Oliwy, Gdyni, Szemuda, Bojana, Kielna, Koleczkowa, Lini i Strzepcza 

Jarmark w Wejherowie trwał 4 godziny, w ciągu których kolejne osoby mogły podziwiać wytwory moich rąk. Dodatkowo dwie godziny rozkładania namiotu i aranżowania stoiska i tyle samo składania. Podczas, gdy inni wystawcy konsumowali obiad w domu ja nadal się pakowałam jak ten "świstak co zawijał w sreberka". Tyle zazwyczaj trwa przygotowanie i zakończenie niezależnie od tego czy to jarmark czy wystawa. Zawsze trzeba dobrze zabezpieczyć każdego anioła zawijając go w folię bąbelkową. Potem anioły zapakować do wielkich kartonów uważając, żeby ich nie zniszczyć. Muszę pamiętać o namiocie, stołach, ceratach na stoły, długopisie, drobniakach do wydawania, półkach i sznurkach zabezpieczających anioły w razie, gdyby zawiał wiatr, no i jeszcze to słynne pakowanie do auta.

Za każdym razem kiedy to robię zastanawiam się dlaczego wybrałam sobie tak absorbujące hobby, ale to anioły wybrały mnie, więc muszę to zaakceptować. 

Często słyszę pytanie: "A gdzie pani ma sklep na codzień"? 

Mój sklep jest tutaj: SKLEP i tylko tutaj. Przynajmniej na razie. Dlatego zaobserwuj mój profil na FB i IG, żeby wiedzieć kiedy i gdzie możesz osobiście poznać swojego anioła, a w przyszłości wziąć udział w warsztatach i własnoręcznie stworzyć swojego anioła. Mam nadzieję, że znajdą się wśród Was osoby chętne. 

Już 2 czerwca w Konsulacie Kultury w Gdyni w godzinach 10:00 - 14:00 odbędzie się Bazarek Rękodzieła, na którym też będziemy.

Serdecznie zapraszamy!